Sąsiad płakał, gdy nas żegnał

Smutek związany z przeprowadzką nie zawsze dotyczy tylko nas. Mając dobre relacje z sąsiadami i dzieląc wspólnie wiele chwil, możemy być pewni, że również i oni odczują pewien dyskomfort z racji naszych przenosin. Kiedy łączy nas wiele dobrego to zawsze warto podtrzymać więzi i odwiedzać się wzajemnie od czasu do czasu. A jak powinno wyglądać idealne pożegnanie z sąsiadami, z którymi utrzymywaliśmy dobry kontakt? Mamy na to kilka pomysłów.

Grill zawsze na topie

Jeśli mieszkamy w bloku a przed budynkiem znajduje się sporo wolnej przestrzeni, nic nie stoi na przeszkodzie, aby urządzić pożegnalny grill. Nie dość, że jest to oryginalny sposób na pożegnanie, to w dodatku pozostawimy po sobie pozytywne wspomnienia. Informacje o grillu warto spisać na ulotce i umieścić pod drzwiami sąsiadów, z którymi mieliśmy dobre relacje. Przed planowaną imprezą warto też poinformować (i koniecznie zaprosić) administratora budynku. Unikniemy wtedy niepotrzebnych pretensji.

Parapetówka to podstawa

Kiedy ograniczenia architektoniczne czy warunki pogodowe nie pozwalają na organizację imprezy plenerowej, pozostaje stara i sprawdzona parapetówka. Kiedy większość asortymentu będzie spakowana i wywieziona, nasze „przyszłe byłe” mieszkanie zyska na przestrzeni. A im większa przestrzeń, tym lepsza impreza. Informacje o planowanej parapetówce można przekazać  bezpośrednio do ulubionych sąsiadów. Na pewno wspólna impreza nie tylko zaciśnie więzy, ale stanie się doskonałym pomysłem na wspominanie minionych lat i wspólne narzekanie na mniej lubianych lokatorów.

Coś oryginalnego

Jeśli cechuje nas introwertyzm i nie jesteśmy skłonni do imprez, swoją sympatię wobec ulubionych sąsiadów, z którymi przyjdzie nam się pożegnać, można okazać w inny sposób. Świetnym rozwiązaniem będą ręcznie przygotowane laurki wraz z załączonymi ciastkami lub cukierkami. Laurki te mogą mieć różnorakie treści: od podziękowań za wspólnie spędzone lata pod jednym dachem, po życzenia oraz żarty związane z przyszłym spokojem wynikającym z naszej przeprowadzki. Taki gest na pełno będzie miły, a i sąsiedzi poczują się, że odegrali ważną rolę w naszym życiu.

Nowe miejsce

Gdy pożegnanie ze starymi sąsiadami mamy już za sobą, podobnie jak i pierwszy nocleg w nowym miejscu, warto postawić pierwszy krok w poznawaniu nowych ludzi, z którymi przyjdzie nam mieszkać pod jednym dachem. Choć początki zawsze są trudne i nigdy nie wiadomo, z kim będziemy mieli do czynienia, proponujemy skorzystać z dość neutralnej metody na przywitanie. Wyznając zasadę, że nadgorliwość nie przez każdego jest tolerowana, przedstawimy wam pewien prosty sposób na nawiązanie kontaktu z mieszkańcami waszego nowego bloku czy domu.

Plakat trafia do każdego

I oto nastał dzień, kiedy chcemy powiedzieć wszystkim „cześć” i sprawić, że z miejsca zostaniemy zaakceptowani. Naszym zdaniem oryginalnym i niebyt inwazyjnym pomysłem będzie wywieszenie plakatu z naszym zdjęciem oraz krótką treścią typu: „Dzień dobry! Ta z lewej to Paulina, a ten z prawej to Tomasz. Od dziś jesteśmy waszymi nowymi sąsiadami. Mamy nadzieję, że szybko nas polubicie!”. Czyż nie brzmi to fajnie? Tego typu informacja od razu rzuca się w oczy, a my z miejsca zyskujemy dodatkowe punkty w sąsiedzkim rankingu.