Przeprowadzka przed Świętami – czy to dobry pomysł?

Kupując dom czy mieszkanie, prędzej czy później wyobrażamy sobie pierwsze Święta w nowym lokum. A co jeśli czas przeprowadzki przypada tuż przed nimi? Wtedy rodzi się wiele wątpliwości w naszej głowie. Czy wprowadzanie się do nowego miejsca przełożyć na później? A może nie czekać z przeprowadzką ? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w naszym artykule. Zebraliśmy podstawowe wady i zalety przedświątecznych przeprowadzek. Dzięki nim dowiesz się, na co trzeba się przygotować i co może Cię zaskoczyć.

Wady

  • Mało czasu

Z przeprowadzką, tak jak z remontem. Czasem kosztuje to nas dwa razy więcej czasu i nerwów, niż to zaplanowaliśmy. Niestety nikt nie może przewidzieć tego, czy ze wszystkim uporasz się przed Świętami. Może być tak, że wystąpią komplikacje i nie będziesz mieć czasu na przygotowanie kolacji wigilijnej, czy wielkanocnego śniadania.

  • Zmęczenie

Noszenie kartonów, sprzątanie, rozpakowywanie. Przeprowadzka kosztuje nas sporo stresu, ale również sił fizycznych. Należy wziąć pod uwagę to, że już po wszystkim możesz być tak zmęczony, że ostatnie na co będziesz miał ochotę, to właśnie Święta, a magiczny czas w nowym lokum odejdzie w niepamięć. Oczywiście wcale tak nie musi być. Wszystko zależy od tego, ile masz czasu i rąk do pomocy.

  • Pogoda

Jeśli przeprowadzasz się przed Świętami Bożego Narodzenia, to należy się liczyć z mrozem, śniegiem i lodem. Na pewno utrudni to przewóz i wnoszenie rzeczy.

Zalety

  • Mobilizacja

Jesteśmy podzieleni na dwie grupy. Jedna woli mieć wszystko zaplanowane w czasie, a druga potrafi się szybko spiąć gdy nadchodzi deadline. Tak samo jest z przeprowadzką. Duża część osób potrafi świetnie się zorganizować, a upływający czas tylko wzmaga ich mobilizację.

  • Pomoc

Pamiętajmy, że nie jesteśmy sami. Możemy wynająć firmę przeprowadzkową albo poprosić o wsparcie rodzinę i znajomych. Mimo, że okres przedświąteczny jest bardzo nerwowy, błędnym myśleniem jest, że poproszenie przyjaciół o pomoc tuż przed Wigilią jest nietaktowne. Im więcej rąk do pomocy, tym lepiej. Takie sytuacje bardzo zbliżają i rozluźniają atmosferę. Pamiętaj jednak, żeby zbytnio nie wykorzystywać swoich krewnych. Pomocy przy przeniesieniu kilku kartonów na pewno nikt nie odmówi, jednak kilkudniowe sprzątanie i rozpakowywanie rzeczy, stawia Twoich bliskich w niezręcznej sytuacji.

  • Magiczny czas

Święta Wielkanocne, czy też Bożego Narodzenia to magiczny czas. Chwile spędzone w gronie najbliższych, pierwsza gwiazdka, ubieranie choinki, dzielenie się opłatkiem. Czy jest coś bardziej magicznego, niż siedzenie przy kominku wśród kilku kartonów w swoim wymarzonym domu? Ta atmosfera nie równa się z niczym innym. Takie wspomnienia zostaną na całe lata.

  • Dom jest do mieszkania

Jeśli kupujemy mieszkanie albo budujemy dom, to właśnie po to, żeby w nim zamieszkać. Musimy się zastanowić, co jest dla nas ważniejsze, czy przeprowadzka bez stresu, pośpiechu i niedokładanie sobie nerwów, które mogą zepsuć świąteczną atmosferę, czy jednak mimo pewnych niedogodności spędzenie tych Świąt we własnym lokum, na swoim. Nie bójmy się tego, że wszystkiego nie uda nam się ogarnąć. Dom jest dla nas, a nie my dla niego.

Mimo wszystkich minusów, należy zadać sobie podstawowe pytanie: czy warto czekać z przeprowadzką do własnego domu?